KOŁO PORTOWE SIMP przy ZMPSiŚ w rejsie m/v KUNĄ na „Noc Muzeów” do Świnoujścia.

KOŁO PORTOWE SIMP przy ZMPS i Ś  w Szczecinie

w rejsie lodołamaczem  m/v KUNA na” Noc Muzeów”

na trasie Szczecin- Świnoujście w dniu 16.05.2025r.

 

Dzięki uprzejmości STOWARZYSZENIA WODNIAKÓW – PRZYSTAŃ GORZÓW  z jej prezesem – kapitanem lodołamacza  m/v „KUNA” Łukaszem Burakiem, grupa członków KOŁA PORTOWEGO STOWARZYSZENIA INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW MECHANIKÓW POLSKICH  odbyła rejs najstarszym (141 letnim) lodołamaczem m/v „KUNA” na „Noc Muzeów” do Świnoujścia.

 

 

Rozpoczynając rejs zaplanowany na godz. 8.00 został na początek opóźniony z wypłynięciem o godz. 10.20. Pod wielkim znakiem zapytania było zrealizowanie rejsu, z uwagi na silny wiatr i stan wody na Jeziorze Dąbie i Zalewie Szczecińskim. Jednak przy wielu staraniach i ocenie bieżącej sytuacji, uwzględniając możliwości jednostki m/v „KUNA”, podjęto decyzję o wyplynięciu do portu w Trzebieży, co i tak było już wielką atrakcją. Silny wiatr i duża fala mimo oglądania przez bulaje robiły wrażenie.

Krótki postój w porcie Trzebież i dalsza analiza warunków pogodowych w uzgodnieniu z Urzędem Morskim w Szczecinie oraz Kapitanami w Trzebieży i Świnoujściu, podjęto decyzję o dalszym płynięciu.

No i stało się!!! już po kilku minutach rejsu nastąpiło nieprzewidziane „STOP” przy wyjściu z kanału w porcie Trzebież. Szybka interwencja jednostki Urzędu Morskiego w Szczecinie oraz jednostki ratunkowej SAR umożliwiły szczęśliwy powrót do nabrzeża w porcie Trzebież. Ponowne rozmowy kompetentnych urzędów i osób – po rozsądnej analizie – dały pozwolenie na dalsze kontynuowanie rejsu. Ku naszemu zdziwieniu zobaczyliśmy, że rejs jest kontynuowany m/v KUNĄ” w asyście jednostki Urzędu Morskiego w Szczecinie oraz statku ratunkowego SAR. Wypływając na wody Zalewu Szczecińskiego  do asysty pozostał statek SAR, który wyznaczał kurs i prędkość płynięcia dla m/v „KUNY”, będąc w kontakcie wzrokowym i nasłuchu radiowym.

 

W tym momencie rejsu mogliśmy już czuć się bezpieczni, widząc determinację i znajomość kunsztu żeglarskiego przez kapitana Łukasza Burak

Historię lodołamacza m/v „KUNA” od momentu budowy, poprzez różne przynależności państwowe i armatorskie aż do objecie przez Stowarzyszenie Wodniaków w Gorzowie Wielkopolskim została przedstawiona w formie prezentacji audiowizualnej. Aktualnie jest to najstarszy lodołamacz rzeczny pływający jako muzeum, do celów turystycznych z możliwością pływania po wodach śródziemnomorskich naszego rejonu.

Wracając do merytorycznej roli rejsu, od samego początku, wypływając ze Szczecina, mogliśmy obserwować Szczecin z jego wieloma nabrzeżami, spółkami, przystaniami portowymi itp. Zauroczyła nas natura, zieleń i fałna , orły bieliki, czaple, łabędzie , kaczki oraz świadczące o czystości wód połowy ryb przez wędkarzy łodziowych i z brzegów.

Płynięcie po wodach Jeziora Dąbskiego do portu w Trzebieży było namiastką tego co nas czekało na Zalewie Szczecińskim. Sam port w Trzebieży zadziwił  nas swoim urokiem nabrzeży, zabudowy i przystaniami żeglarskimi z wieloma jachtami i motorówkami.

Z epizodem STOP, który miał miejsce w czasie wypłynięcia z portu w Trzebieży zarysowała się zmiana warunków rejsu, do czasu wyrażenia zgody  przez Urząd Morski w Szczecinie na dalsze płyniecie zależne od siły wiatru i stanu wody.  Przed nami była perspektywa przerwania rejsu, zejścia na ląd lub do wyboru nocleg w warunkach biwakowych na statku. Szczęśliwa decyzja UM Morskiego oraz kompetentnych Kapitanatów dała nam możliwość kontynuowania rejsu, chociaż z obserwacją z messy lodołamacza.

Dzięki uprzejmości kapitana  m/v „KUNA” Łukasza Buraka uzyskaliśmy zgodę na wyjście z messy na pokład w trakcie wejścia w „główki” Kanału Piastowskiego do portu w Świnoujściu.

Oglądając z pokładu lodołamacza m/v „KUNA” mogliśmy podziwiać umocnienia brzegowe nowego pogłębionego do 12,5 m kanału, oraz zabudowę portową z jej Terminalami.

W końcowej fazie rejsu przed wejściem do Portu Jachtowego w Basenie Północnym im. Jerzego Porębskiego w Świnoujściu nastąpiło ciepłe owacyjne pożegnanie asysty jednostki ratunkowej SAR.

Po zacumowaniu do nabrzeża nastąpiło krótkie spotkanie na pokładzie m/v ‘KUNA”, w obecności kapitana Łukasza Buraka, załogi i nas uczestników, wymieniono wzajemne wrażenia.

Prezes Zarządu Koła Portowego SIMP przy ZMPSiŚ SA   kol. Stefan Skrzypiec pogratulował kunsztu żeglarskiego oraz podziękował za szczęśliwy rejs. Wskazał na wyjątkowość rejsu  lodołamaczem m/v  „KUNA”, jego symboliczne  i niezwykłe znaczenie,  który na długo zapisze się w historii naszej współpracy Stowarzyszenia Wodniaków – Gorzów Wielkopolski i Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Polskich w Szczecinie.

 

Foto : kol. Henryk Hyżowiecki

Spisał: Stefan Skrzypiec